Znajdź nas!
Aktualności

Ile warta jest twórczość? Sukces Gonciarza na Patronite

2016-07-05

Gonciarz
Patronite to portal, który pozwala twórcom uzyskać stałe dofinansowanie od swoich fanów. Za granicą podobne serwisy cieszą się dużą popularnością. Czy w Polsce takie akcje mają szansę powodzenia?

Krzysztof Gonciarz, chociaż na stałe mieszka w Japonii, jest jednym z najpopularniejszych YouTuberów w Polsce. Największą popularnością cieszy się jego vlog z codziennie publikowanymi daily news. Już kilkadziesiąt tysięcy subskrybentów chce oglądać filmy pokazujące codzienne życie Krzyśka. A skąd pomysł na udział w akcji Patronite?

Szybki sukces

Krzysztof od pewnego czasu przyglądał się portalowi oraz temu, co dzięki podobnym serwisom osiągają twórcy za granicą. Kilka dni zajęło mu przygotowanie akcji, dopięcie wszystkiego na ostatni guzik. Na swoim vlogu poinformował fanów o podjętych działaniach. Tego dnia film widziało ponad 100 tysięcy osób. I lawina ruszyła. Z godziny na godzinę kwota miesięcznego wsparcia dla Krzyśka rosła, osiągając cel za celem. Ostatecznie vloger uzyskał wsparcie 27200 zł miesięcznie. Takich rezultatów nie spodziewał się ani sam vloger, ani śledzący akcję fani i dziennikarze. Czemu twórca zawdzięcza taki sukces?

 

Przede wszystkim regularnej pracy. Materiały pokazywane przez Krzyśka nie dość, że są ciekawe, to jeszcze przygotowywane z największą starannością. Jakość obrazu i dźwięku jego wideo zawsze pozostaje na najwyższym poziomie. Jego brad zawsze budowany był na rzeczach dobrych, pozytywnych, bez wybierania drogi na skróty. Zyskał zaufanie swoich fanów, które przełożyło się na ogromny sukces na Patronite. Ponad półtora tysiąca osób postanowiło wesprzeć go comiesięczną wpłatą.

Co na to blogosfera

A jak na sukces Krzyśka zareagowała polska społeczność influencerów? Krzysztof na pewno pokazał, że można. Otworzył swego rodzaju drzwi do Patronite. Ale czy wystarczy powielić jego pomysł, żeby także cieszyć się sukcesem? Kilku twórców spróbowało, chcąc być jak on i także uzyskać wsparcie swoich fanów. Niestety na własnej skórze boleśnie przekonali się, że nie jest to takie łatwe.

W ślad za Krzysztofem poszedł bloger - Paweł Opydo. Stworzył swoją akcję, wyznaczając potencjalnym patronom kwoty zawsze kończące się na 9. Niestety jego kampanię przez kilka dni wsparło tylko 19 osób, dając łączną kwotę miesięcznego wsparcia na poziomie 347 zł. Jest to o tyle zaskakujące, że Paweł zarówno na swoim blogu jak i w mediach społecznościowych ma tysiące czytelników. Czy zatem Patronite weryfikuje rzeczywistą wartość twórczości każdego influencera?


Źródło: https://patronite.pl/popydo

Śladem Krzyśka poszedł też Sebastiał Kołczyński. Chłopak na swoim vlogu pokazuje głównie jak gra oraz jak ze swoją niepełnosprawnością radzi sobie z obsługą komputera. Jest jednym z najlepszych graczy w League of Legends w sieci. Niestety jemu także nie udało się pozyskać wsparcia. Niektórzy zarzucają mu, że nie tylko wzorował się na Gonciarzu, ale skopiował na Patronite jego treści wraz z kwotami, pomimo, że koszty ich działalności są różne. Pomimo dużego zasięgu, nie udało mu się przekonać swoich subskrybentów, że warto zainwestować w rozwój projektu. Do dnia dzisiejszego wsparcia udzieliła mu jedna osoba, a kwota wyniosła 30 zł.


Źródło: https://patronite.pl/kotwicz

Jeśli przyjrzymy się innym twórcom, którzy postanowili skorzystać z crowfundingu na Patronite, zobaczymy, że tam też nie wieje optymizmem. Skąd więc sukces Gonciarza? Trzeba pamiętać, że Krzysiek od lat regularnie pracuje towrząc swoje kanały, ciągle je rozbudowując. Druga sprawa to audytorium. Wiele osób, które poszukują wsparcia to nastolatkowie mający odbiorców w podobnym wieku, a więc z cieńszym portfelem. To, że udało się Gonciarzowi należy uznać za ogromny sukces, ale okupiony jego wieloletnią pracą.

Źródło zdjęcia głównego: https://patronite.pl/kgonciarz

Podobał Ci się ten artykuł?
Unikalne i ekskluzywne artykuły na Twój adres E-mail.
Wysyłamy tylko wartościowe informacje. Zapisz się do newslettera!
Administratorem danych osobowych jest WhitePress sp. z o.o. z siedzibą w Bielsku-Białej, ul. Legionów 26/28, Państwa dane osobowe przetwarzane są w celu marketingowym WhitePress sp. z o.o. oraz podmiotów zainteresowanych marketingiem własnych towarów lub usług. Cel marketingowy partnerów handlowych WhitePress sp. z o.o. obejmuje m.in. informacje handlową o konferencjach i szkoleniach związanych z treściami publikowanymi w zakładce Baza Wiedzy.

Podstawą prawną przetwarzania Państwa danych osobowych jest prawnie uzasadniony cel realizowany przez Administratora oraz jego partnerów (art. 6 ust. 1 lit. f RODO).

Użytkownikom przysługują następujące prawa: prawo żądania dostępu do swoich danych, prawo do ich sprostowania, prawo do usunięcia danych, prawo do ograniczenia przetwarzania oraz prawo do przenoszenia danych. Więcej informacji na temat przetwarzania Państwa danych osobowych, w tym przysługujących Państwu uprawnień, znajdziecie Państwo w naszej Polityce prywatności.
Czytaj całość
43-300 Bielsko-Biała | ul. Legionów 26/28 | NIP: 937-266-77-97  


tel.: 33 470 30 43