Znajdź nas!
Aktualności

Śmierć blogera. Gdzie się podział JasonHunt?

2017-02-01

JasonHunt
W polskiej blogosferze nikt nie zapracował sobie tak jak on na prawo oceniania, tworzenia subiektywnych rankingów, pisania poradników dla początkujących twórców. Mowa o „Kominku”, który już raz ogłosił swój zgon.

Drugie życie dla blogerów

Pod koniec 2014 roku zrobił to w wyniku świetnie wyreżyserowanego rebrandingu, aby powrócić do blogosfery pod nowym pseudonimem JasonHunt. Sztuczka zrobiła wrażenie. Tomek Tomczyk skutecznie przypomniał o sobie w mediach i zbudował świetny fundament pod promocję książki „Social Media Start”, jaką wydał w kwietniu 2016 roku. I właśnie po tym sukcesie, gdy czytelnicy oswoili się z jego nowym wizerunkiem, Tomczyk przestał pisać.

- Jakoś tak w połowie listopada przestałem pisać (…) Statystyki miałem najgorsze w historii - przyznał w styczniu. - Nie miałem głowy do pisania bloga.
 

Blogerzy rezygnują z pisania

Kryzys twórczy może dopaść każdego blogera. Szczególnie w czasach, gdy twórcy prześcigają się nie tylko na jakość i ilość produkowanego contentu. Ważne stało się też zaskakiwanie formą materiałów. Od dłuższego czasu obserwujemy modę na urozmaicanie treści pisanych. Przykłady? Michał Szafrański na swoim blogu „Jak zaoszczędzić pieniądze”  wrzuca cykliczne podcasty, czyli wywiady i wykłady w wersji audycji radiowych. Nie inaczej jest u Konrada Kruczkowskiego, który oprócz artykułów na blogu ”Halo Ziemia”, produkuje serię wideo reportaży.

Dlaczego o tym piszę? Jak się okazało, wspomniany JasonHunt także znudził się stukaniem w klawiaturę. Od kilku tygodni eksperymentuje z nagrywaniem audio, ruszył też z internetowymi warsztatami dla blogerów - w formie wideo szkoleń.

- Już nie mam obaw o nagrywanie audycji. Ba, nie mam nawet obaw o pokazywanie się w wideo na żywo - przyznał po serii wykładów. Wygląda na to, że zmiana narzędzi - z notatnika na mikrofon lub kamerę - potrafi dać twórcom kolejne życie.

 


    Źródło: www.jasonhunt.pl

Statystyki wrogiem blogerów

Gdy na blogu jasonhunt.pl pojawił się nowy wpis pt. „Nie zauważysz kiedy umrę”, wierni czytelnicy zamarli. Na szczęście, tylko na chwilę. Tekst opublikowany w 2017 roku tłumaczy ostatnią przerwę w pisaniu. Felieton zwraca uwagę na ulotność tego, nad czym przez lata pracują twórcy internetowi. Ulotność zaangażowania, gdy na blogu przestaje pojawiać się nowy content.

- Nikt nie pytał, co się ze mną dzieje. Czy jeszcze żyję? - żali się JasonHunt. I choć przyznaje, że samemu także szybko zapomina o tych blogerach, którzy rezygnują z dalszej działalności, z tekstu bije wyraźny przekaz – twórcy coraz częściej rezygnują z kokietowania tłumów. Tomczyk podaje przykład wspomnianego szkolenia.

- Odkryłem coś, czego nie doświadczyłem nigdy, odkąd jestem blogerem - radości tworzenia dla nielicznych. Zawsze pisałem dla tysięcy. (…) Na szkoleniu tych osób były „zaledwie” setki, w tym 50 (taki był limit) miało ze mną prywatny kontakt - wyznaje bloger.

 


Źródło: www.jasonhunt.pl

Czy JasonHunt przestał pisać?

Wszystko wskazuje na to, że druga śmierć Tomka Tomczyka także była zaplanowana. Autor schował się przed światem, aby przygotować serię materiałów audio i wideo, które wkrótce opublikuje. Czy przestanie pisać?

- Już się nacieszyłem byciem martwym - twierdzi JasonHunt. Bloger nie kryje, że ma ambitne plany na 2017 rok. Są wśród nich plany wydawnicze.

- Blog leży, social media mi leżą, Insta trzyma mi tylko Piesia, a jeszcze trzeba zaktualizować poradniki i wydać książkę, która ma już kilka miesięcy opóźnienia. Nad tym wszystkim już sobie pracuję - czytamy w tekście „Nie zauważysz kiedy umrę”. A zatem urlop, regeneracja sił? A może metoda? Czy zmartwychwstanie okaże się skutecznym sposobem na wzrost w statystykach? Przekonamy się o tym, gdy Tomek Tomczyk nadrobi zaległości na blogu.

Źródło zdjęcia głównego: http://jasonhunt.pl/

Autor: Bartosz Walat

Podobał Ci się ten artykuł?
Unikalne i ekskluzywne artykuły na Twój adres E-mail.
Wysyłamy tylko wartościowe informacje. Zapisz się do newslettera!
Administratorem danych osobowych jest WhitePress sp. z o.o. z siedzibą w Bielsku-Białej, ul. Legionów 26/28, Państwa dane osobowe przetwarzane są w celu marketingowym WhitePress sp. z o.o. oraz podmiotów zainteresowanych marketingiem własnych towarów lub usług. Cel marketingowy partnerów handlowych WhitePress sp. z o.o. obejmuje m.in. informacje handlową o konferencjach i szkoleniach związanych z treściami publikowanymi w zakładce Baza Wiedzy.

Podstawą prawną przetwarzania Państwa danych osobowych jest prawnie uzasadniony cel realizowany przez Administratora oraz jego partnerów (art. 6 ust. 1 lit. f RODO).

Użytkownikom przysługują następujące prawa: prawo żądania dostępu do swoich danych, prawo do ich sprostowania, prawo do usunięcia danych, prawo do ograniczenia przetwarzania oraz prawo do przenoszenia danych. Więcej informacji na temat przetwarzania Państwa danych osobowych, w tym przysługujących Państwu uprawnień, znajdziecie Państwo w naszej Polityce prywatności.
Czytaj całość
43-300 Bielsko-Biała | ul. Legionów 26/28 | NIP: 937-266-77-97  


tel.: 33 470 30 43