Skąd wziął się fenomen Prismy?
Prisma, to zupełnie darmowa aplikacja opracowana przez rosyjskich programistów, która na rynek trafiła w ostatnich tygodniach i szybko zdobyła popularność w Europie Środowo-Wschodniej. Program służy do graficznej obróbki zdjęć i jest bardzo prosty w obsłudze. Posiada funkcję aparatu oraz umożliwia nałożenie filtrów na zdjęcia już znajdujące się w galerii naszego telefonu. Mówiąc w skrócie, aplikacja przekształca wybrane przez nas zdjęcie w dzieło sztuki z wykorzystaniem stylów znanych artystów: Vincenta Van Gogha, Pablo Picassa, Izaaka Lewitana, a także światowej sławy ozdób czy wzorów.
Źródło: http://prisma-ai.com/
W jaki sposób działa Prisma?
Jak zapewniają twórcy, aplikacja dzięki zastosowaniu unikalnej kombinacji sieci neuronowych i sztucznej inteligencji pozwala włączyć niezapomniane chwile w sztukę ponadczasową. Przy używaniu każdego filtra mamy możliwość regulacji jego intensywności, a zdjęcia po obróbce przez program formatowane jest do kwadratu i zapisywane w rozdzielczości 1080x1080. Aby korzystać z programu musimy mieć połączenie z siecią, bo przetwarzanie odbywa się w chmurze. Fotką z dodanym filtrem możemy następnie w kilku prostych krokach pochwalić się na swoich profilach w mediach społecznościowych (Facebook, Instagram czy Twittera) lub po prostu zapisać w karcie pamięci naszego telefonu.
Źródło: http://prisma-ai.com/
Prisma dostępna tylko na systemy iOS
Obecnie aplikacja oferuje ok. dwudziestu różnych filtrów, ale już teraz jej twórcy zapewniają, że co najmniej podwoją ich liczbę. Wśród planów na przyszłość pojawiają się również informacje, że wkrótce aplikacja ma umożliwiać również nakładanie filtrów na filmy wideo. Jak na razie największą wadą Prismy jest fakt, że program nie jest dostępny na Androida. Program działa jedynie na urządzeniach z systemem iOS 8.0 i nowszymi, a autorzy aplikacji zapewniają, że dopiero pracują nad wersją na Androida. Według ostatnich informacja, ta ma być dostępna jeszcze w lipcu.
https://www.instagram.com/prisma/
Pierwsze ostrzeżenia przed Prismą
Ale wśród przeważających głosów zachwytów internautów nad szerokim wachlarzem możliwości aplikacji pojawiły się również pierwsze ostrzeżenia przed jej użytkowaniem. Bardziej czujni internauci zwracają uwagę na politykę prywatności rosyjskiego programu, która może przechowywać i udostępniać nasze dane różnym podmiotom. Prisma już przy pierwszym uruchomieni zapyta nas o zgodę na dostęp do aparatu i biblioteki zdjęć, których przefiltrowanie odbywa się na serwerze. Autorzy aplikacji zapewniają jednak, że nie przechowują przesłanych zdjęć.
Źródło: https://twitter.com/ovvlsome
Za darmo aplikację Prisma pobierzesz stąd.
Autor: Bartłomiej Kawalec
Artykuł powstał przy współpracy z partnerem serwisu.