Badania prowadzone wśród użytkowników dotyczą tego, czy będą oni skłonni do płacenia za usługi proponowane przez serwis. Konkretnie chodzi o właściwości, którymi w tym momencie charakteryzuje się Tweetdeck, czyli aplikacja zarządzana przez Twittera. Apka pozwala m.in. na planowanie postów oraz przełączanie kart. W najbliższej przyszłości miała zostać jeszcze bardziej rozbudowana. Sprawy przybierają jednak inny obrót.
Najbardziej prawdopodobny jest wariant, w którym dostęp do Tweetdecka zostanie ograniczony ze względu na wprowadzenie płatnej wersji premium Twittera. W tej postaci serwis miałby zostać rozszerzony o wszystkie zaawansowane funkcje, w tym te wymienione powyżej. Nie będzie w niej reklam, a swoim charakterem celować będzie w tzw. profesjonalistów, np. dziennikarzy, marketerów, PR-owców. Koszt subskrypcji nie jest jeszcze znany.
Źródło: www.thebrandingbattalion.com
Wiadomo za to, że jeżeli wersja premium Twittera ujrzy światło dzienne to wraz z nią pojawi się także ulepszony Tweetdeck. Korzystanie z niego będzie częścią rzeczonej subskrypcji. W jej ramach użytkownik otrzyma również dostęp do narzędzi analitycznych i będzie mógł szybciej niż dotychczas docierać do informacji.
Na pierwszym etapie konieczność uiszczania płatności na rzecz Twittera nie obejmowałaby wszystkich użytkowników. Wersja premium działałaby równolegle z wersją podstawową. Niewykluczone jednak, że po ewentualnym sukcesie pierwszej fazy, serwis zdecyduje się na wprowadzenie opłat dla wszystkich userów. Ta decyzja miałaby zostać podyktowana zeszłoroczną katastrofą finansową. Twitter zaliczył wtedy stratę w wysokości czterystu pięćdziesięciu siedmiu milionów dolarów.
W jakim kierunku Waszym zdaniem pójdzie Twitter?
Autor: Michał Baniowski
Źródło zdjęcia głównego: www.adweek.com