Jeśli śledzicie kanał dziewczyn to wiecie, że muzyka nie jest obca w ich życiu. Zabawne konfrontacje dwóch znanych osób w jednej rapowej piosence to stały cykl Szparagów pt. „SzpaRAP”. Jednak od szybkiego wypowiadania słów na minutę do bajkowego śpiewu długa droga – mimo to dziewczyny zdecydowały się dotrzeć do jej celu. W ten sposób powstał całkiem nowy format na polskim YT – musical!
Przyjaźń ponad wszystko
Krótkometrażowy film muzyczny autorstwa Szparagi Production skupia się na dwóch kwestiach: pozytywnym podejściu do życia (mimo codziennych przeciwności losu) i wiecznej przyjaźni. Aby nadać mu jeszcze bardziej wiarygodny charakter, Karolina i Natalia zaprosiły do udziału swoje przyjaciółki – Igę oraz Sandrę. Na początku dziewczyny wyciągają z przygnębienią tę ostatnią, aby potem udać się razem na imprezę pełną śpiewu i tańca. Wszystko to w otoczce lat 70. i przy współpracy z Autorską Szkołą Musicalową (chórki). Aż chce się zostać częścią ich paczki!
Miłe dla oka
Trzeba przyznać, że jak na youtuberki, które nie mają ogromnego i profesjonalnego zaplecza produkcyjnego, Szparagi poradziły sobie znakomicie. Postawiły na samodzielność i to była dobra decyzja. Estetyczne zdjęcia, łaskocząca receptory przyjemności muzyka, optymistyczne teksty piosenek i miejscami zabawne dialogi – tak można by najkrócej opisać cały film. Do tego dochodzi naturalność „Fantastycznej Czwórki”, bo przecież każda z nich jest różna, ale na tym polega ich siła przekazu. Wokal też całkiem, całkiem – dziewczyny doskonale się uzupełniają. Brawo!
Nowy format, nowa jakość, nowy YouTube
Z dumą patrzę na rozwój polskiego YouTube'a. Najpierw Abstrachuje, którzy z filmików o robieniu obciachu w pociągu przeszli do utworzenia profesjonalnej firmy produkcyjnej, zrzeszania innych twórców i kręcenia serialu, teraz Szparagi ze swoim musicalem. Nie mam nic przeciwko śmiesznym filmikom, ale ambitny content także powinien na stałe wejść w szeregi polskiego YT i cieszę się, że to następuje. Tak jak Wy jestem świadkiem tej (r)ewolucji i z przyjemnością będę się jej dalej przyglądać.
A czym jeszcze zaskoczą nas Szparagi? Może tym razem jakiś pełnometrażowy film kostiumowy?
Autor: Sandra Lepsza
Źródło: filmu i zdjęcia głównego oraz screenu w tekście: SZPARAGI