2017-07-17
Michał Baniowski: Właśnie zapowiedziałeś start swojego projektu mastermindowego. Dla niektórych to pojęcie może brzmieć jednak obco. Czym jest projekt mastermindowy?
Oscar Rak: Mastermind Rak to projekt, którego celem jest pomoc twórcom internetowym, którzy nie mają wiedzy lub narzędzi potrzebnych do rozwinięcia skrzydeł. Przy współpracy z innymi uczestnikami projektu w kameralnej grupie, każdy twórca będzie mógł osiągnąć lepsze efekty, zweryfikować swoje pomysły oraz zyskać wiedzę i umiejętności niezbędne do skutecznego zarządzania swoim miejscem w sieci. Właściwie to sam projekt już trwa, ponieważ jesteśmy w fazie zbierania zgłoszeń od twórców. Z racji na dość duże zainteresowanie projektem przedłużyliśmy termin nadsyłania zgłoszeń do 17 lipca.
M.B.: Czego twórcy Internetowi mogą nauczyć się od innych twórców?
O.R.: Tutaj odpowiem jak każdy szanujący się marketer – to zależy. Z założenia w naszym mastermindzie będzie uczestniczyło sześć osób. Chcemy wyłonić twórców, którzy mają potencjał, ale nie potrafią go wykorzystać. Każdy twórca posiada zestaw indywidualnych predyspozycji i to właśnie na nie chcemy postawić. Grupa, którą stworzymy, będzie dzielić się całą swoją wiedzą. Ma w niej panować pełen przepływ informacji i wiedzy. To podstawa projektu, której będziemy bardzo mocno pilnować.
Źródło: Facebook
M.B.: A czego mogą nauczyć się bezpośrednio od Ciebie?
O.R.: Każda grupa potrzebuje osoby, która będzie ją moderować. W tym przypadku taką osobą będę oczywiście ja, chociaż nie wykluczam zaproszenia do grupy twórców zewnętrznych, którzy są partnerami całej akcji. Z mojej strony postaram się przekazać twórcom sto procent mojej wiedzy i poświecić im tyle uwagi, ile będą potrzebować.
Jestem marketerem z ponad sześcioletnim doświadczeniem, a jak dobrze wiemy, większość działań w blogosferze to szeroko pojęty marketing. Każdy z twórców musi być swoistym scyzorykiem, dlatego też będziemy rozwijać szerokie kompetencje. Sam aktualnie prowadzę bloga, dwa kanały na YouTubie oraz podcast, więc z własnego doświadczenia wiem, jakie trudności czekają na twórców.
M.B.: Dlaczego uważasz, że w obecnej rzeczywistości jest zapotrzebowanie na inicjatywy mastermindowe?
O.R.: W polskim Internecie mamy masę grup facebookowych, które starają się pomagać twórcom w ich rozwoju. Niestety, prawda jest taka, że rzadko kiedy tak działają i spełniają swoją funkcję. Wchodząc na takie grupy nie znajdziemy merytorycznych dyskusji i pomocy. Zdecydowana większość postów to treści autopromocyjne i jedno wielkie linkparty, które nic nie wnosi. Po konsultacji z kilkunastoma twórcami dostaliśmy zielone światło i stwierdziliśmy, że nie ma, na co czekać. Zapotrzebowanie jest większe niż nam się wydawało.
M.B.: Kto może wyciągnąć dla siebie najwięcej z tego typu inicjatyw?
O.R.: Tutaj powtórka z rozrywki – to zależy. Jeżeli twórca będzie miał otwartą głowę i schowa swoje ego do kieszeni, to bardzo dużo. Będziemy mieli sześć różnych osób z bogatym doświadczeniem i niesamowitą energią. Mastermind polega na regularnych spotkaniach i dyskusjach, więc tak naprawdę wszystko zależy jedynie od poziomu zaangażowania uczestników.
M.B.: Dlaczego warto wziąć w tym projekcie?
O.R.: Na przestrzeni ostatnich dwóch lat mamy wysyp kursów internetowych w Polsce. Blogerzy prześcigają się w ofertach i pakietowaniu swoich usług. Średnio za zwykły kurs bez jakichkolwiek konsultacji musimy zapłacić dwieście pięćdziesiąt złotych. Projekt Mastermind Rak to dwa miesiące nauki całkowicie za darmo. Nie ma lepszej okazji na zdobycie tak wartościowej wiedzy.
Żródło:YouTube
M.B.: Akcja ma dawać szansę najbardziej uzdolnionym twórcom internetowym na rozwinięcie skrzydeł. Na czym dokładnie polegać ma ta szansa?
O.R.: Głównymi założeniami masterminda są współpraca i zaufanie. To właśnie na tych dwóch wartościach opiera się cały projekt. Każdy z twórców będzie miał możliwość zweryfikowania swoich pomysłów, zyskania nowej wiedzy i umiejętności. To pozwoli wielu osobom na zdobycie lepszych pozycji w wyszukiwarce, zaistnienie w mediach czy też wypracowanie rozpoznawalnej marki. Liczymy na to, że grupa będzie się aktywnie wspierała również po zakończeniu projektu.
M.B.: Jakimi kryteriami będziesz siękierował podczas selekcji finałowej szóstki?
O.R.: Zależy nam na wyłonieniu twórców z potencjałem, ale także niebanalnych, którzy tworzą ciekawe miejsca w Internecie. Nie bierzemy pod uwagę twórców powielających treści lub mało wartościowych. Celem projektu jest pomoc w promocji nowych wartości w Internecie.
M.B.: Jak Mastermind Rak wygląda etap po etapie?
O.R.: Obecnie, po przedłużeniu etapu zgłoszeniowego, jeszcze do 17 lipca czekamy na aplikacje kandydatów. Już teraz wiemy, że wybór nie będzie łatwy i to nie tylko ze względu na ilość nadesłanych zgłoszeń, ale także na ich poziom, który pozytywnie nas zaskoczył. Na rozpatrzenie wszystkich formularzy i wybór szczęśliwej szóstki dajemy sobie czas do 31 lipca.
Po zakończeniu pierwszego etapu będziemy kontaktować się z wybranymi twórcami, aby przedstawić im plan i regulamin programu. Po skompletowaniu zespołu i dopełnieniu wszystkich formalności zostanie zawiązana grupa na Facebooku. Później rozpoczniemy cykl szkoleniowy, który rozpocznie się od przedstawienia uczestników i audytu kanałów. Zwycięzców czekają dwa miesiące wytężonej pracy, konsultacji i warsztatów.
Większość działań, jakie są zaplanowane w projekcie będzie bazować na wzajemnej współpracy, lecz na pewno uzupełnimy program w trakcie trwania projektu. Najważniejsze to poznać potrzeby grupy i dopasować go do ich potrzeb. W tym temacie jesteśmy elastyczni i posiadamy kilkunastu mentorów, którzy są w stanie nasz wesprzeć. Cała akcja zakończy się w październiku i wtedy pochwalimy się efektami, jakie uzyskaliśmy.
Żródło: Facebook
M.B.: O jaką wiedzę będą mogli wzbogacić się laureaci podczas warsztatów z mentorami?
O.R.: Będziemy edukować członków grupy mastermindowej w przeróżnych dziedzinach związanych z własną działalnością twórczą w Internecie. Chcemy przekazać uczestnikom wiedzę z zakresu SEO i SEM, ponieważ dla kogoś, kto stworzył własne miejsce w sieci są to bardzo ważne dziedziny.
Będziemy dawać wskazówki, w jaki sposób i na jakich zasadach najlepiej podejmować współpracęz markami, czy też rozszerzyć swoją działalność o treści audiowizualne.
Niezwykle istotne jest także kreowanie marki osobistej, które jest bardzo pomocne w dalszych działaniach, i także to będziemy uświadamiać uczestnikom. Katalog zagadnień, którymi zamierzamy się zająć, jest oczywiście otwarty. Poruszymy te kwestie, które będą najbardziej interesujące i wartościowe dla grupy.
M.B.: Jakiego efektu końcowego się spodziewasz?
O.R.: Po zakończeniu projektu liczę na systematyczny rozwój każdego z twórców, ale również na zawiązanie się w grupie przyjaźni i okazanie wsparcia. Program trwa zaledwie dwa miesiące, więc stawiamy też na to, by między uczestnikami projektu zawiązały się trwałe relacje. To właśnie na tym najbardziej nam zależy.
M.B.: Pewnie chciałbyś, aby projekt na trwałe zapisał się w świadomości twórców internetowych. Czy gdzieś w dalszej perspektywie jest już kolejna edycja Mastermind Rak?
O.R.: Naszym nadrzędnym celem jest pomoc twórcom, ale oczywiście chcielibyśmy, aby z czasem projekt przerodził się w coś większego. W trakcie trwania projektu będziemy dzielić się informacjami o kolejnej edycji. Polecam śledzić Facebooka lub bloga, gdzie tego typu informacje będą się pojawiały.
Rozmawiał: Michał Baniowski
