2017-07-20
Martyna: See Bloggers jest obecnie jednym z największych festiwali dla twórców internetowych. Od wcześniejszych edycji zmieniło się praktycznie wszystko. Konferencja przerodziła się w duże wydarzenie z licznymi atrakcjami. Spodziewaliście się tak dużego sukcesu? Co za nim stoi?
Ania Zając (Fashionable): Przede wszystkim ciężka praca całego zespołu, kreatywność Kuby, który jest pomysłodawcą nowego konceptu na tak ciekawe i inne niż wszystkie wydarzenie, i liczne spotkania w naszym pięcioosobowym gronie organizatorskim, które motywują do działania i sprawiają, że wpadamy na ciekawe pomysły, które później wcielamy w wydarzenie.
M: Uważacie, że w Polsce jest wystarczająca ilość spotkań dla influencerów, czy to nadal tylko kropla w morzu potrzeb?
A: Myślę, że tu warto stawiać na jakość, a nie ilość. Dla nas See Bloggers ta jakość i odpowiednia organizacja jest bardzo ważna i pracujemy na najwyższych obrotach, żeby z roku na rok udoskonalać nasze wydarzenie. Uważam, że spotkań jest całkiem sporo, ale to akurat dla środowiska influencerów bardzo dobrze – takie spotkania inspirują twórców do działania, uczą poruszania się w sieci, czy po prostu motywują.
M: Na wydarzenie mogą zapisać się różni twórcy internetowi: blogerzy, youtuberzy, instagramerzy i nie tylko. Jakie są warunki rejestracji? Czym kierujecie się przy wyborze uczestników See Bloggers?
A: Na nasze wydarzenie mógł zapisać się każdy twórca internetowy posiadający minimum jeden kanał w sieci. Absolutnie każdego twórcę omawiamy i sprawdzamy profile, a także adnotację, dlaczego chciałby znaleźć się na naszym wydarzeniu. Zajmuje nam to mnóstwo czasu, ale warto go poświęcić.
Z przyjemnością obserwujemy jak influencerzey się rozwijają i na wydarzenie zapraszamy te osoby, które posiadają interesujące blogi, kanały YouTube, czy chociażby profile na instagramie lub facebooku. Są z nami Ci, którzy mogą pochwalić się zasięgowymi kanałami, tworzą od wielu lat i są inspiracją dla innych, ale także dajemy szansę tym, którzy zaczynają, ale mają ciekawy pomysł na swoje miejsce w sieci. See Bloggers łączy wszystkich twórców.
M: Dla uczestników See Bloggers do dyspozycji pozostają specjalnie wydzielone strefy tematyczne. Czy są to już stałe elementy imprezy? Czy w każdym roku zmieniacie je według nowej, określonej wizji?
A: Sami przez cały rok obserwujemy trendy i preferencje twórców internetowych. Po każdej edycji robimy też podsumowanie zainteresowania daną strefą i wyciągamy wnioski. Jesteśmy zdecydowanie pierwszym wydarzeniem tego typu, na którym twórcy w każdej godzinie trwania festiwalu mają wybór i mogą zdecydować jak chcą spędzić czas, dzięki temu See Bloggers jest tak wyjątkowe.
To celowe działanie, które świetnie nam się sprawdza: tak zwana scena główna na którą może wejść każdy w dowolnym momencie, scena specjalistyczna, gdzie poruszamy bardzo konkretne tematy, liczne warsztaty i panele w dedykowanych strefach, na które odbywają się zapisy. Ponadto duża przestrzeń dla networkingu, a także stanowiska naszych partnerów, gdzie według swoich preferencji tematycznych, twórcy mogą zdobyć wiedzę, zainspirować się, czy po prostu spotkać z przedstawicielami marek. Dla wielu influencerów, którzy traktują swoją działalność nie tylko jak pasję, ale także jako pracę, to bardzo cenne, że łączymy ich z markami z którymi mają szansę współpracować cały rok.
M: Kto pojawi się wśród prelegentów See Bloggers w tym roku? Czego ciekawego możemy się dowiedzieć?
A: Stawiamy na ludzi sukcesu, którzy są inspiracją nie tylko dla swoich fanów, czy czytelników, ale także dla innych twórców. Na tej edycji pojawi się wiele znakomitych osobowości, między innymi Ewa Grzelakowska – Kostoglu, znana jako Red Lipstick Monster, Łukasz Jakóbiak, Ania Skura, Kuba Jankowski, Martin Stankiewicz, Michał Kędziora, ale także Leon Wiśniewski, Renata Kaczoruk, Maja Sablewska, czy Agnieszka Hyży. Oczywiście to tylko część znakomitych twórców, którzy będą z nami. Tegoroczna edycja ma nieść przede wszystkim inspiracje i motywację do działania, ale nie zabraknie też tematów związanych z zagrożeniami, czy problemami, które mogą nas spotkać w sieci.
M: Czym będzie się różnić ta edycja od poprzednich? Co może nas zaskoczyć?
A: Z pewnością idziemy z duchem czasu i na tegorocznej edycji będziemy sporo mówić o treściach video. To nasz jubileusz i V edycja, więc będziemy ją świętować w największym dotychczas gronie – 1500 twórców, kilkudziesięciu prelegentów, a także licznym gronie przedstawicieli marek, agencji, czyli ludzi ze świata mediów. W tym roku nasze wydarzenie trwa aż 3 dni! W piątek odbędzie się Marketing Day – skierowany właśnie dla przedstawicieli marek i agencji, a temat przewodni to „influencer marketing”.
M: W czasie See Bloggers influencerzy mogą się poznać, uczestniczyć w ciekawych prelekcjach, ale także odbyć spotkania 1:1 z markami. Na czym polegają te ostatnie?
A: Przygotowaliśmy specjalną aplikację, dzięki której twórcy będą mogli umówić się na spotkania z innymi twórcami, czy właśnie przedstawicielami marek. Te spotkania mają pomóc w poznaniu i zbudowaniu relacji pomiędzy uczestnikami wydarzenia.
M: Powiedzmy, że jestem początkującym blogerem. Dlaczego powinnam pojawić się na See Bloggers? I jak się do przygotować do wydarzenia?
A: Dzięki See Bloggers masz szansę poznać i posłuchać innych twórców, którzy kiedyś też byli początkujący, a odnieśli wspaniałe sukcesy. Dziś motywują innych do działania. Na całe dwa dni przygotowaliśmy program pełen praktycznych, ale i motywujących wykładów, paneli i warsztatów. Na naszym wydarzeniu teoria łączy się z praktyką. Tu spotkasz morze inspirujących ludzi, ale też potencjalnych partnerów do współpracy, jeśli na takich Ci zależy.
Weekend w Gdyni na See Bloggers to takie łączenie przyjemnego z pożytecznym. Polecamy wykorzystać ten czas jak najlepiej, nie bać się korzystać ze wszystkiego co przygotowaliśmy, czy po prostu pytać tych, którzy mogą być dobrym drogowskazem na naszej internetowej drodze. Należy zabrać ze sobą przede wszystkim dobre nastawienie i niech ta dobra energia udzieli się nam wszystkim na wydarzeniu i zasila kreatywność na kolejne miesiące.
Rozmawiała: Martyna Chmielewska
Zdjęcia: See Bloggers
