2017-08-28
Każdy twórca marzy, by wena nigdy go nie opuszczała. Aby słowa same wyskakiwały spod jego palców i układały się w świetny artykuł, który zdobędzie uznanie czytelników i ogromne zasięgi. Co jednak zrobić, gdy tej weny nie ma? Istnieje na to kilka sprawdzonych sposobów.
Nie czekaj na wenę
Blogowanie wiąże się z regularnym tworzeniem tekstów. Jeśli chcesz robić to naprawdę dobrze, zadbaj przede wszystkim o systematyczność publikacji. Radzimy przekornie: nie czekaj, po prostu zacznij działać! Zamiast zastanawiać się, skąd czerpać inspiracje do pisania, lepiej zwyczajnie usiąść i zacząć pisać - tak radzi nam Kinga, autorka bloga www.zaparzeciherbate.pl
Istnieją dwa stanowiska dotyczące weny. Jedni w nią wierzą, drudzy nie. Natomiast mój związek z weną opiera się na domniemaniu, że taki twór gdzieś się czai, ale nie czekam, aż łaskawie do mnie przyjdzie. Właśnie dlatego unikam myślenia o tym, co mnie zainspirowało bądź inspiruje do pisania, a po prostu siadam przed komputerem lub z notesem i zaczynam pisać, traktując tworzenie tekstów jak pracę. Czasem wychodzi z tego nowy post, czasem jedynie zalążek tematu do rozwinięcia.
Podobnie postępuje blogerka Ewelina, autorka blogu www.ewelinamierzwinska.pl - skrupulatnie notując pomysły, pozwala, by wena zastała ją już przy pracy:
Od dłuższego już czasu nie polegam na przypływach kreatywności, jeśli chodzi o tworzenie materiałów na blogu, do kursów czy webinarów. Traktuję wszystkie te elementy, jako rzeczy do wykonania i fakt posiadania na nie weny lub nie, nie ma żadnego znaczenia! Jeśli mam faktycznie przypływ dodatkowej energii i pojawiają się u mnie nowe pomysły, to skrupulatnie je spisuję, dodaje kilka zdań opisu, notuję kluczowe słowa.
Z pewnością łatwiej jest zabrać się do pisania, gdy mamy wcześniej przygotowaną listę tematów. Wielu blogerów radzi, by wszelkie pomysły na teksty od razu zapisywać. Dzięki temu, nawet w chwilach twórczego kryzysu, będziemy w stanie znaleźć interesujący temat i stworzyć coś ciekawego dla naszych czytelników. To także pomoże w sumiennym prowadzeniu bloga, a nawet w tworzeniu kilku wpisów z wyprzedzeniem. Z takim rozwiązaniem zgadza się Ola - prowadząca bloga www.olagosciniak.pl:
Aby uniknąć pisania artykułów z pustką w głowie - już zawczasu spisuję swoje pomysły. Dlatego mam zawsze przy sobie telefon z aplikacjami Evernote oraz Trello, w których zapisuję inspiracje lub gotowe tytuły tekstów, które wpadną mi do głowy w ciągu dnia. W ten sposób, gdy planuję tematykę wpisów na cały miesiąc to mam bazę kilkuset pomysłów gotowych do użycia.
Czerp inspirację z tego, co Cię otacza
Pomysł na teskt można znaleźć na każdym kroku. Można przeczytać coś ciekawego, spotkać się kogoś inspirującego, dużo podróżować! Pisz o tym, co Cię fascynuje, ale co jest równocześnie ciekawe dla Twoich czytelników. Bez ciekawości świata i chęci próbowania nowych rzeczy - Twoje treści mogą być zwyczajnie monotonne.
Sposobem na znalezienie inspiracji według Kasi (www.worqshop.pl) jest nauka nowych rzeczy. Dzięki temu blogerka ma wiele pomysłów, którymi często zaskakuje czytelników na swoim blogu.
Moje sposoby na kreatywność w blogowaniu to nauka nowych rzeczy - uczenie się i eksperymentowanie ze zdobytą wiedzą jest źródłem świetnych pomysłów i naprawdę poszerza horyzonty, pozwala być o krok do przodu i przecierać szlaki na blogu!
Podobnie robi także Justyna z bloga www.happyholic.pl:
Zbieranie inspiracji to w moim przypadku zwracanie bacznej uwagi na dosłownie wszystkie "kliknięcia", czyli momenty, w których czytam, słyszę czy widzę coś, co w jakiś sposób szczególnie mnie porusza i do mnie trafia. Tego typu momenty zdarzają mi się podczas lektury książek, artykułów, ale też rozmów z innymi ludźmi czy po prostu rodzą się z moich własnych przemyśleń.
Ola (www.olagosciniak.pl) pomysły znajduje we wszystkim, co ją otacza:
Inspiracje do napisania tekstów znajduję wszędzie. Często staram się szukać ich w zupełnie innych branżach i staram się przenosić je na mój grunt. W ten sposób znajduję zazwyczaj naprawdę odkrywcze tematy.
Aleksandra, autorka bloga www.antypatycznie.pl uważa, że bloger musi sam otworzyć się na świat, jeśli chce pisać świetne i oryginalne teksty:
Inspiracje biorę ze świata, który mnie otacza. Czasami jestem świadkiem jakiegoś zdarzenia, innym razem kampania reklamowa wpadnie mi w oko, jeszcze innym wyłapuje cechy, które potem opisuje w swoich artykułach. Trzeba samemu otworzyć się na świat, by pisać nie powielając tekstów innych.
Daj głos czytelnikom
Czym byłoby blogowanie bez czytelników? Zwyczajnym pisaniem do szuflady. Odbiorcom należy dostarczać treści, które ich interesują. Skąd jednak wiedzieć, co jest dla nich ciekawe? Trzeba znać zainteresowania swojej grupy docelowej, ale także zapisywać wnioski płynące z komentarzy czytelników. Bardzo często to te ostatnie są najlepszym źródłem inspiracji.
Aleksandra (www.aleksandrapakula.pl), odpowiada w swoich postach na pytania czytelników dotyczących savoir – vivre:
Inspiracje czerpię z obserwowania ludzi. Pisze o dobrych manierach, więc tematy do artykułów przychodzą mi do głowy, gdy obserwuję popełniane przez ludzi faux pas. Dostaję też od moich czytelników wiele pytań i gdy wiem, że odpowiedź mogłyby zainteresować szersze grono, pisze na ten temat cały post. Moje tematy chyba nigdy się nie skończą - savoir-vivre reguluje niemal każdy aspekt ludzkiego życia.
Dbaj o siebie
Kreatywność stanowi wypadkową wielu czynników - wpływ na nią ma z pewnością to, jak dbamy o samych siebie. Mowa tutaj o nie tylko o poszerzaniu horyzontów, ale także i o aktywności fizycznej. Ta ostatnia pomaga szczególnie wtedy, gdy dopada Cię brak chęci, marazm. Doda energii, jeśli utknięciesz w martwym punkcie tworzenia.
Ola prowadząca bloga www.wolniej.com.pl radzi, by w takim przypadku... po prostu wyjść i zaczerpnąć świeżego powietrza!
Nieocenione jest oderwanie się od komputera. Kiedy myślę, że nic kreatywnego już nie stworzę, idę na spacer albo jadę gdzieś rowerem. Po powrocie jestem jak nowo narodzona ;)
Takiego samego zdania jest również Olga (www.makehappyday.com):
Jeśli chodzi o moje sposoby na pozostanie kreatywną, to na pewno jest to dbanie o odpoczynek, aktywność fizyczną i ruch na świeżym powietrzu. Bardzo lubię robić też szkice wpisów w zeszycie - pisanie ręczne jest moim zdaniem bardziej kreatywne niż pisanie na klawiaturze komputera. Słucham podcastów, które są, podobnie jak czytanie książek, świetnym sposobem na pobudzenie kreatywności, a do tego można znaleźć w nich wiele inspiracji i motywacji do działania.
Warto posiadać również - poza pisaniem bloga - inne ciekawe i kreatywne pasje. Dagmara (www.socjopatka.pl) w wolnym czasie rozwija swoje dodatkowe zainteresowania:
Na co dzień dbam o swoją kreatywność fotografując i malując farbami.
Jakie są Twoje inspiracje do pisania?
Najprostsze metody są najskuteczniejsze! W blogowaniu mogą pojawić się lepsze i gorsze chwile, jednak istnieją sposoby, by poradzić sobie z brakiem weny i ciągle tworzyć świetne teksty. Warto zapisywać pomysły i czasami stworzyć tekst na zapas (a nuż zdarzy się gorsza chwila!).
Bierz sprawy w swoje ręce! Miej też na uwadze to, że w blogowaniu niezwykle istotni są czytelnicy i ich potrzeby. Ba, to często oni dają nam najlepsze sugestie. Dzięki wdrożeniu tych wszystkich rad można tworzyć systematycznie i ciekawie.
Blogowanie to pasja, która może przerodzić się w biznes i sposób na życie – jednak to udaje się głównie tym wytrwałym i systematycznym!
Macie inne ciekawe patenty na inspiracje do pisania? Odpowiedzcie nam w komentarzach: skąd czerpać pomysły na nowe posty?
Autorka: Martyna Chmielewska
Żródło zdjęć: unsplash.com
